Po masowych protestach i pismach do urzędów miejskich, deweloper gdzieś się schował. Nie stawia się na wezwania Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, w związku z czym Inspektorat poinformował wszystkich interesariuszy (Spółdzielnię, inicjatywę mieszkańców i nasze Stowarzyszenie) o przedłużeniu rozpatrywania sprawy. Załączamy skan pisma PINB i dodatkowo link do artykułu w Gazecie Wrocławskiej. Kontenery stoją, wokół nic się nie dzieje. Trudno powiedzieć, czy właściciel działki chce przeczekać, czy prowadzi jakąś inną grę. Na pewno musimy obserwować teren i być czujni.
https://gazetawroclawska.pl/tajemnicza-konstrukcja-na-tanskiego-parking-czy-biurowiec/ar/c1-15613349
